Kto nie lubi tego matoła, który błąkał się po całym świecie, żeby dość do Pacanowa? Czytał Wam ktoś te bajeczki? Oglądaliście w telewizji? Pamiętacie coś?
Ja pamiętam! Miałam wszystkie książki, a później oglądałam wieczorynki. Naprawdę to uwielbiam!
A dzisiaj (31. 05) nasz Koziołek kończy 80 lat! (Jeśli jednak wziąć pod uwagę, to, że gdy wydali Pierwszą Księgę, Matołek miał już parę lat, bo przecież nie wyruszył w podróż jako noworodek, to główny bohater jest nieco starszy...)
Offline
Mój dziadek zawsze mi to czytał. Uwielbiałam tego kozła. Miałam nawet grę z Koziołkiem Matołkiem. Przez tą bajkę słowo 'matołek' nabrało nowego znaczenia.
Urok starych bajek polega na tym, że wcale nie używa się dużo słów, w zasadzie to w ogóle nikt (prócz narratora) tam nic nie mówi, a wszyscy wiedzą o co chodzi.
Kocham beczenie Matołka!
Offline
Ja to w formie takich jakby komiksów bardziej czytałam. Ale też i oglądałam. Szkoda, że teraz nie ma już polskich bajek.
Offline
User
Nie cierpie tego! Normalnie jak widzę i słyszę o tym, gotuje się we mnie! Darze to perfidną nienawiścią!
Offline
MementoMori, miałaś jakieś traumatyczne przeżycia związane z kozą? A może z tą bajką?
Offline