Ogłoszenie


»Forum można uznać za ukończone! Zapraszamy do rejestracji.«

#1 2013-06-13 17:37:05

 Coma

Admin

Skąd: się biorą dzieci?
Zarejestrowany: 2013-05-28
Posty: 169
Punktów :   

Muzyka a koncerty

Niekiedy "przerost formy nad treścią" decyduje o popularności. Niektóre grupy są rozpoznawalne poprzez swoje charakterystyczne zachowanie na koncertach, niekiedy bardzo kontrowersyjne. Czy uważacie, że robienie takich występów jest w porządku? Czy może jednak lepiej rozważnie i z rozmysłem przekazywać swoje artystyczne przesłanie? Ja uważam, że istnieją granice, których nie powinno się przekraczać, gdyż mogą niektóre osoby, nawet potencjalnych fanów, odstraszyć, a nawet i obrazić.


http://s6.ifotos.pl/img/troopervj_nxnssaw.jpg
Córko, mała damo
Z jabłkiem w dłoni - chytrym zwierzątkiem
Przewrotną łasicą nadziei

Offline

 

#2 2013-06-13 18:27:56

die_Kreatur

Pogromca błędów

Zarejestrowany: 2013-05-30
Posty: 78
Punktów :   

Re: Muzyka a koncerty

Wywal ten przecinek z tytułu, PROSZĘ.

Ekhm. A czemu miało by nie być? I dlaczego to się wyklucza z artystycznym przesłaniem? R+ i Ghost manifestują swoje artystyczne przesłanie właśnie przez koncerty - czym byłby R+ bez ognia i gotowania Flake'a w kotle przez rzeźnika, albo czym byłby Ghost bez anonimowości i satanistycznych przebieranek? Trochę wali się idea; w przypadku R+ "terapia szokowa" jest mniej skuteczna, w przypadku Ghosta całą zabawę konwencją pt. "metale to szatanowcy" szlag by trafił. Albo jak brzmiałoby "Up From The Grave" Kinga Diamonda bez łopaty i makijażu scenicznego (że o całej scenografii nie wspomnę)? Nie, oprawa sceniczna często jest, zaryzykuję, równie ważna co muzyka, albowiem jest tejże muzyki dopełnieniem i logicznym następstwem. Ot, konsekwentne budowanie wizerunku. Bo ja naprawdę nie rozumiem, dlaczego zespół, który ma w repertuarze taką piosenkę o Fritzlu, nie może się szarpnąć na walca wiedeńskiego i wybuchające dzieciątka z laserami w oczach.
Sorry, nie wmówicie mi, że będąc fanami jakiegoś zespołu, nie patrzycie na jego prezencję.

A, no właśnie. Trzeba jeszcze se to "faństwo" zdefiniować. Nie wiem, jak wy, ale ja w życiu nie mogłabym się jarać dłużej niż dwa tygodnie zespołem, który mi nie leży światopoglądowo tudzież/lub wizerunkowo. Po prostu... nie. Słuchać i może owszem, ale samo słuchanie nie oznacza z automatu bycia fanem. Zatem, ciągnąc mój chaotyczny wywód, uważam, że potencjalnych fanów można se odpuścić i skoncentrować się na tych prawdziwych, którzy kupują twoja sztukę i za to cię uwielbiają.

***

Nie wiem, jak często chodzicie na koncerty. Ja chodzę relatywnie często, tj. przynajmniej z raz w miesiącu. Przyznam się bez bicia, że nie wszystkie te zespoły znam, bo często znam je dość pobieżnie, a i zdarza się, że nie znam prawie w ogóle, ale w każdym razie wszystkie chcę zobaczyć na żywo. I gdy zespół nie jest do końca "mój", idę tam dla koncertu. Dla pośpiewania i wyskakania się pogo lub dla zobaczenia czegoś, co mnie zachwyci. Naprawdę nie wyobrażam sobie, co by było, gdyby co niektórzy zrezygnowali z efektów scenicznych, ergo części swojej sztuki, w imię jakiejś abstrakcyjnej poprawności politycznej.


http://squiby.net/view/9016996.png http://squiby.net/view/9016994.png http://squiby.net/view/9016985.png http://squiby.net/view/9016976.png

Offline

 

#3 2013-06-14 10:33:33

 Coma

Admin

Skąd: się biorą dzieci?
Zarejestrowany: 2013-05-28
Posty: 169
Punktów :   

Re: Muzyka a koncerty

Przepraszam zaiste za tę herezję, za którą powinnam na stosie spłonąć.

Wprawdzie może i masz rację, ale ja nie lubię przesady. Owszem, podobają mi się dobrze zrealizowane koncerty - na przykład swojego czasu słynne "The Wall" Watersa w Berlinie, ale choćby widząc screen zrobiony z nagranego występu R+, nie powiedziałabym, by mi się to podobało. Nie przeszkadza mi to aż tak do tego stopnia, bym się obraziła na jakąś grupę czy cokolwiek w tym rodzaju. I tak na koncerty nie chodzę, bo na moim zadupiu jest kompletne dno i dwa metry mułu.

Jestem dziwna, ale nie patrzę z reguły na wygląd.


http://s6.ifotos.pl/img/troopervj_nxnssaw.jpg
Córko, mała damo
Z jabłkiem w dłoni - chytrym zwierzątkiem
Przewrotną łasicą nadziei

Offline

 



Nasz banner: zapraszamy do wymiany!



Coma (GG): 6541317.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.015 seconds, 9 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.rip-sq.pun.pl www.reso3.pun.pl www.legends-of-shinobi.pun.pl www.onemanarmyrom.pun.pl www.fraqhunters.pun.pl